– Z systemu holenderskiego powinniśmy przede wszystkim wziąć sposób egzaminowania. Tzw. egzamin holenderski to nic innego jak sprawdzenie umiejętności jazdy w realiach ruchu ulicznego – powiedział Cezary Grochowski.
Na warszawskim Żoliborzu wytyczono trasę o długości ok. 1,6 km. Dzieci jeździły w ruchu ulicznym, ale jednocześnie w okolicznościach na tyle bezpiecznych, by mogły skupić się na nauce. Trasa została wcześniej sprawdzona i zatwierdzona przez Cezarego Grochowskiego z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej.
Najpierw wszyscy wspólnie przejechali trasę, żeby móc się z nią zapoznać i dowiedzieć, jakie manewry czekają na nich podczas pokazowego egzaminu. Kolejnym punktem były przejazdy, gdzie instruktor jechał za każdym uczniem i oceniał poprawność wykonywanych manewrów.
Na koniec przeprowadzono próbny egzamin, w którym dziecko jechało z przodu, a instruktor z tyłu raz jeszcze oceniał, czy wszystkie manewry zostały wykonane prawidłowo. Przypomina to trochę scenariusz z egzaminów na prawo jazdy na motorower i motocykl.
– Jeżeli już za młodu nauczymy dzieci przepisów ruchu drogowego, to wtedy łatwiej będzie takiemu dziecku wskoczyć na następny poziom – mówi Filip Kaczanowski, trener Škoda Auto Safety.
Nie ma wątpliwości co do tego, że nauka poprzez praktykę sprawdza się najlepiej i nieważne, czy mówimy tu o szkolnych przedmiotach, czy właśnie o egzaminie na karcie rowerową i przygotowaniu dziecka do zostania samodzielnym uczestnikiem ruchu drogowego.
Przyjemne z pożytecznym
Jak jeszcze można uprzyjemnić dziecku poznawanie przepisów ruchu drogowego? Z pomocą przychodzi świat wirtualny. Dzieci rodzą się i dorastają w otoczeniu nowych technologii, więc dlaczego nie wykorzystać ich do nauki np. znaków drogowych, kwestii pierwszeństwa przejazdu i bezpiecznych zachowań. Z takiego samego założenia wyszła Škoda.
– Na platformie Roblox Škoda stworzyła grę Rowerowa Planeta Škody, gdzie młodzi adepci mogą spróbować swoich sił i w wirtualnym świecie nie tylko poznać przepisy ruchu drogowego, ale i przećwiczyć je w warunkach odwzorowujących ruch uliczny. Te umiejętności mogą przenieść do realnego świata i spróbować samodzielnie poruszać się po drogach – wyjaśnia Kaczanowski.
W grze połączono rozrywkę z realiami ruchu drogowego. Są znaki, pasy, drogi dla rowerów, skrzyżowania klasyczne i z ruchem okrężnym, a także różne sytuacje w postaci samochodów wyjeżdżających z bocznej drogi itp. Dzięki temu dziecko może od małego uczyć się przepisów ruchu drogowego oraz przewidywania, które jest bardzo ważną umiejętnością.
Idealne połączenie
Egzamin w stylu holenderskim, a także systemy szkolenia rowerzystów w Holandii, Belgii i Francji to coś, z czego powinniśmy brać przykład. Sam obowiązek posiadania karty rowerowej jest dobrym pomysłem, ale w kwestii nauki jest jeszcze wiele do poprawy. Należy pamiętać, że nawet najlepiej serwisowany i oświetlony rower oraz najlepszy kask i ochraniacze to tylko połowa sukcesu. Druga połowa to znajomość przepisów i umiejętności praktyczne i właśnie takie połączenie promują Škoda i Wrocławska Inicjatywa Rowerowa.